1

(19 odpowiedzi, napisanych Pogaduszki o wszystkim)

Tak tak..Dawid pomylil gazetki. (Mamy cie bzyku) smile

2

(65 odpowiedzi, napisanych Pogaduszki o wszystkim)

Za 10 lat mlodsze pokolenie bedzie smigac na kompach, a za 20 calkowicie wymze stare..Nie bedzie wozenia magicznych podeleczek i misji pdt: 'ja to potrafie' Bedzie robota. Kwestia nauczenia sie stolu przez nastepne pokolenia oswietleniowcow, bedzie kwestia chwili. I zadnej sensacji.
Co do podziekowan:
,..moze nadal zostac tak jak jest. Ze trzeba bedzie na minute gasic swiatlo(dobry pomysl), albo gasic je wtedy kiedy sa podziekowania.
..Moze ktos wkoncu rozrozni, kto robi robote, na jakim lewelu..A prawda jest taka: Dziekuje wam koledzy ze jestescie ze mna. To wystarczy? smile Tak jest dobze. Coraz wiecej nas tutaj z calej polski..Z calej polski walczacej..,tzn Polski swiecacej.

3

(53 odpowiedzi, napisanych Pogaduszki o wszystkim)

Roto, strobo, kolor gobo, duzo dymu..wogole niema o czym gadac panowie. Widzialem mega zapasnikow, ktorzy na oczy nie widzieli plastyki scenicznej..Ruso sie migo, kreci stroboskopuje..i co z tego?
U mnie sie nie ruso, niemigo, niestroboskopuje, bo ja w Teatrze pracuje. Zapraszam zobaczyc jak wyglada CTO na skorze, albo inne patenty..niekoniecznie, jednen z nich to walnac blinderami w publike bo sie stopa odezwala.
To jest dla mnie cyrk na maksa. Grzebyk acl, blindersy, stroboskopy, na pana sie swici, z tylu sie ruso, straz stoi kolo sceny, orgazminator za scena, zepsul gra solowke w spocie z totalnego plaszczaka,.co drugi utwor to samo..
Naprwde porozmawiajmy jak kto swieci, a nie jaki to realizator wielki, jak traktur, bo ma wieki stolec przed lapami.
W teatrze jest prosta sprawa. Kazdy realizator jest 100% przeszkolony z programingu, stara sie bezblednie realizowac spektakle, usuniecie jakiegokolwiek problemu w trakcie, musi byc niezauwazalne dla widza.Majster sztyk polega na tym ,iz wszelkie dzialania sa precyzyjne, i zgodne z wytycznymi.Zgadza sie co do sekundy-i to jest praca na poziomie technicznym. I to jest realizator-facet do stolu. Do robienia roboty. powiedzialbym,nawet operator. Nikt nikogo nieprzesciga, niema tej chorej rywalizacji, kazdy wie co robi..,bo to jest nasza praca.

Jednak poza tymi dzialaniami jest praca tworcza, i nie polega ona bynajmniej na wyciagnieciu paru efektow z biblioteki, ale na uzasadnionym dobraniu kolorow, tworzeniu stref swiatla i  podziale na plany swietlne. Na koncu  uplastycznieniu, tej calosci.
Niema dla mnie tematu. Jesli ktos powie: 'No duzo powieszone, wrazenie robi.,bo duzo wisi'.
Wiecie niema to najmniejszego znaczenia. Raczej jak wisi?, co wisi?, po co wisi?, gdzie swieci?, dlaczego tam wlasnie?, jakie ma przeznaczenie?, i co to wszystko ma uzasadniac?.

Napewno nie robi na nikim wrazenia palcowka, i mega strobo,co chwile. Lodzie to nie sa wolu, ktory sie niezna na tym co widzi,bo ciagnie do przodu, bo przyszedl wzaprzegu znajomych, na koncert. Wystarczy ze raz zobaczysz na wlasne oczy cos, dobrego,.i jestes-elektrykiem.I dalej trzeba sie chowac, w cien, bo to co robisz to nie jest tak dobry poziom, dla kogos..,a przede wszystkim dla ciebie. Jesli ty wiesz ze swiecisz dokladnie tak samo jak twoi koledzy, tylko sie stolem ruznisz. Ale nadal jest to ta sama kupa..Ruso sie,stroboskopuje, i blysko.
Tu raczej chodzi o to jak sie ruso i ile sie ruso, a nie, zeby pokazac ze wisi duzo. Kunszt w tym aby miec swuj styl, swuj gust, swoje zdanie. A na to trzeba pracy, i doswiadczenia..i tej pokory. Niemowienia o sobie. To jest piekno realizatorskich przemyslen, ze sie o sobie nie mowi,co sie robi, i jak sie to robi slowami, tyko swiatlem ktore sie twozy.
Porozmawiajmy moze o konkretnych produkcjach. O koncertach, ktore juz byly..i jaka z nich nauka?
Trzeba widziec historie miniona, i ta ktora sie tworzy na biezaco..,a dalej jest miejsce na ciebie.
Koledzy. Ci ktorzy mowia, ze liczy sie pokora, sa dwa stopnie wyzej od tych ktozy schodza ze staka z plakietka na ryju:..przepraszam-z duma na twarzy, jacy to sa swietni. Swietlni? Smetni? Szpetni? Jak powiedzialem? Acha sprz?tni( bo byl dobry stol pod lapka).
Pomachajmy tym panom na dobranoc. I madrzejmy w pokorze. Pozdrawiam. Lukasz.

4

(8 odpowiedzi, napisanych Oświetlenie konwencjonalne)

PS: Ucieklo mi pare literek z tekstu..to przez ten kontrast na soczewce.Rozmyly sie. Wybaczcie koledzy oswietleniowcy.

5

(8 odpowiedzi, napisanych Oświetlenie konwencjonalne)

Nadeszla chwila, by oswietleniu zadoscuczynic, wdziecznoscia za profila.
Taka prawda dla tych co wiare we swiatlo w jakosci pokladali. Dosc z tym jezykiem, czas zajadz sie szczegolami..

Od kiedy zaczela sie misja z ukladaniem swiatla w konkretne uformowane krztalty? Juz Marcel Proust wspominal jak to w dziecinstwie, byl na seanscie, na ktorym prezentowano magiczna latarnie..To byl prototyp reflektora profilowego z kondensujaca optyka, ktora slozyla wyslaniu wiazki swiatla przez przesuwane mechanicznie przezrocza, powiekszane nastepnie optyka wyrownujaca kontrast,w dlugim tubusie przedniej lunety...No wlasnie Luneta, Galileusz..,a moze jeszcze wczesniej? Greckie zwierciadla kondensujace.
Minely cale epoki, na swiecie rozwijala sie technologia i zaraza..,mijaly dynastie. Pojawil sie wynalazek Bella, potem Sir Edissona. Potem juz z gorki..Lawina runella.Teatry zmienialy oswietlenie gazowe na elektryczne.Lampy lukowe byly wykorzystywane, odtad powszechnie az, do 50ych lat minionego wieku.
W Polsce pierwszym teatrem, ktory posiadal reflektory punktowe byl Teatr im. J. Slowackiego w Krakowie. (Uzyte po raz pierwszy w spektaklu Hanusia Hauptmana) No i patrzcie mili,to juz..sto lat kiedy kinematograf opanowal calkowicie glob ziemski pozwolilo rozwinac technologie przypisywane reflektorom profilowym.
Wlasciwie- a co to jest reflektor profilowy?
Najprosciej jest to aparat oswietleniowy zaopatrzony w reflektor i uklad optyczny, kondensujacy, rozszezajacy i wyrownujacy. Obraz jaki powstaje w wyniku skupienia wiazek swiatla jest monochromatyczny, o charakterze korpuskularnym.To wlasnie daje efekt mocnego skupionego skolimowanego swiatla. Kondensujace uklady, maja to do siebie ze ukladaja wymieszane ze soba dlugosci fal swietlnych w calkowicie, mocny stromien, ktory nastepnie musi byc rozszezony ugieciem sferycznym pierwszej soczewki. Tam powstaje maly problem. Pojawia sie efekt pryzmatu. Soczeka rozszczepia obrys najwiekszego ugiecia swery, na polichromatyczne stosunki dlugosci fal swietlnych(podchodzacych najczesciej widmowo pod pasmo fali niebieskiej, i fioletu). Do usuniecia tego efektu slozy zlapanie kontrastu, na nastepnej soczewce. Kolejnosc jest taka. 1 Reflektor 2 Soczewka kondensujaca 3 Soczewka balansujaca kontrast(optyka przenoszaca obraz) 4 Soczewka powiekszajaca(optyka przenoszaca stopien odwzorowania)
Tak po krotce powstal nam obraz. Teraz mozemy go dowolnie formowac, poprzez kadrujace blendy(Noze zaciskajace sie na strumieniu swiatla odcieciem skolimowanej wiazki kondensacyjnej, i bedacw odrazu odwzorowaniem powstalego obrazu, ktory dopoki nie zostanie skontrastowany, jest podwujny.
Dzieki noza kadrujacym ograniczamy pole swiecenia aparatu. Ma to szerokie zastosowanie w wielu dziedzinach.
Teatr szczegolnie lubuje sie w uzywaniu swiatla punktowego. Zaleta jednak lampy profilowej bedzie tutaj szeroka gama uzyskiwanego rodzaju swiatla.Od rozmytej plamy ,po ostre krawedzeie. Kadry i swiecenie przez maski gobo-(bedace odwzorowaniem cienia jaki sie tworzy poprzez przepuszczane przez elementy wzoru swiatla).
To jest najwyzsza zaleta lampy teatralnej, iz moze ona miec zunifikowany sposob pracy na scenie(Choc teatr bardziej posluguje sie swiatlem stworzonym do emisji w okreslonym celu. Pewne typy lamp maja sobie tylko przeznaczony zakres pracy). Pole pracy lampy profilowej jest praktycznie nieograbiczone w danym zakresie parametrycznym zecz jasna uzywanej optyki.
I stad wlasnie mamy stopniowanie optyki lamp profilowych. O stalym zakresie katow swiecenia, lampy z optyka do 35*, beda mialy pole pracy jako lampy frontowe. Daja one przy dlugich dystansach bezpieczna transmisje wiazki swiatla, bez wiekszej straty na jej emisyjnosci. Najbardziej popularne katy dla tych lamp mamy w przedzialach 5*-7.5*, 10* , 19* , 14-35*. Sa to lampy najscislej zecz obrazujac, od bardzo punktowych, przez szersze wiazki do swiatel planu, nalezacych do gropy lamp frontowych- dalszej odleglosci.
Nastepna gropa lamp to lampy dzialajace w pewnym zakresie. Najpopularniejszy zakres(i slosznie) maja lampy z optyka 25*-50* W tym zakresie miesci sie przedzial katowy lamp o stalym kacie swiecenia 36*, bedacych z powodzeniem na uslugach baletu, jako swiatlo modelujace, oraz lamp w przedziale 50* i 90*, wypelniajacych plan.
Mamy wiedz cala generacje typow optycznych swiatla profilowego.
Jakie firmy  sa wiodace na tym polu?
Ja z pelna odpowiedzialnoscia okresle mianem lamp teatralnych, te ktore sa we wlasciwym uzyciu w rekach technika stosowane. Spotkalem sie juz z odwrotnym montazem kieronku, co przy typie refleksji aksjal nie ma takiego znaczenia, ale w kazdym zastosowaniu ukladu optycznego-zawsze, gdyz odwzorownie ukladu bedzie zawsze odwrotnie proporcionalne wzgledem obrazu. Ogolnie, w dalszych czesciach rozwazan na temat Reflektorow profilowych bede stanowczo chcial odniesc sie do Modeli Selecon Pacyfic(z optyka opierajaca sie na zasadzie tzw zimnego lustra), ADB Warp (Ktory jest absolotnym dzielem techniki profilowej naszej epoki-powiem o tym w nastepnej subskrypcji tego watku) oraz ETC S4 orat ETC Jr Zoom( Ktore daja rade na mase w opcji profesjonalnego swiecenia-ale juz nie tak kompaktowo jak Selecon czy Warp).
Teraz zapraszam na zaslozony odpoczynek zmeczonym czytaniem tego watku, ocza ciekawj tematu mega osobistosci, odkrywaczy kulis techniki oswietleniowej...I Teraz wasze oczy zaweza swuj stromien jak IRIS BLENDA, i ..,niech pochlonie was wszechobecna maska gobo.
Szaman czubofilius i jego diaboliczna swita profesjonalistow z teatru mowi dobranoc calym szeregom lamp typu PAR64, na przednim moscie. Niech wam reka uschnie od takiego frontu.
PA.

6

(1 odpowiedzi, napisanych Compulite Spark)

Na rynku juz z 15 lat ten spark. To mile z jego strony.
Kiedy sie pojawil, byl stolem jedynym w swoim rodzaju.
Posiadal wszystko co posiadaly stoly do pracy teatralnej i wszystko co posiadaly stoly do pracy live.
Sklanial do przemyslanych dzialan realizatorskich, bo w malych rozmiarach miescil kosmos caly...
Teraz to zamalo. Galaktyka sie powieksza kazdego miesiaca o nowe filozofie pracy na stolach. Spark do tej pory posiada wszystko co potrzenbne, choc nie jest juz takim hitem jak wtedy, kiedy malenstwo wyszlo na rynek i zdobylo swiat.
Modernizowaly sie w nim linie Dmx, obszary pamieci itd.
Szpanowaly nim lapy estradowych realizatorsow z torsami i branzoletami, i skromne spracowane dlonie 'teatralnych wyrobnikow', ktorzy podobno nic niewiedza o swietle.
Te usta teatru do mnie przemowily: "Compulite".
Jezdzadz od czasu do czasu po polskich teatrach, od lat wszedzie widze Compulite.
Compulite Photon, w zabytkowych malych instalacjach. Spark standard, standard LX. Grube ryby Sabre i  Micron, tam gdzie jest na to stac teatry. Albo Spark 4D - wszedzie prawie. Co to znaczy?
Czy firma Compulite ma monopol na Teatry?
Bo estrada ma na Compulite o tyle ze male, wszyscy placa bo Top i pozatym... pozatym tyle.
No a teatr?
Teatr sie nauczyl wlasnego jezyka pracy na scenach w calej Polsce.
Potrzeba urzadzenia, ktore jest programowalne i modyfikowalne, i niesprawia przykrych niespodzianek, byla olbrzymia, bioradz pod uwage to, ze Teatr wczesniej niz estrada zaczal prace z ruchomymi i zmieniaczami.
Ale kalkulatorskie. Jest troche klepania. Jest, no ale musi byc. I to ewentualnie w estradzie - a zawsze w Teatrze.
No a zalety? Z perspektywy czasu, moze DOS - bo malo skomplikowany, i jesli sie cos po...robi nie tak, to stol szybciej wstanie niz windows.
No wlasnie te stoly, ktore go maja, niestety go maja... Czy to jest Vector, ktory wstaje wolniej niz slonce o poranku, czy Congo, ktore wstaje szybciej, ale sie potrafi powiesic, czy inne tam wynalazki.
Jasne, potrzeba skonstruowania stolu, ktory ma czytelne tabelki, dostepne pod reka parametryki, szybkie konfiguracje i jest nieskomplikowany, pomimo groznego wygladu, ilosci przyciskow itd. robi swoje.
Anyway, wszystko to jest takie, jakie sie staje poprzez technologie i rozwiazania danej epoki.
Spark jest ciezki o tyle, ze mozna sie w nim  "zaeFowac" na smierc. F1,... F3,... F F F itd.
No ale taki jest DOS.
Co mi sie podoba w Sparku, to modyfikacja istniejacego juz obrazu, albo Grupy.
Szybko, bezkolizyjnie.
Ciekawa sprawa z nadpisywaniem Cue poprzez Store+.
Opcja Asign, Erase, Copy - milo. Call spot, a potem sie zaczyna Call z shiftem, te cale Enter z Shiftem + cos tam bo cos daje troche w baniak jak juz sie klepie ktoras godzine...
Ale operatorzy teatru lubia Sparka.
Znam takich, ktorzy przeklinaja Vectora, i takich, ktorzy lubia Congo, i takich co wola Grand Ma.
Ja Sparka szanuje, choc wole Congo.
Spark ma zalety, ale odchodzi powoli.
Ja zaluje. Bo Vector mnie nieelektryzuje doslownie niczym, a Spark ustosunkowuje do przemyslanej pracy, bo ma malo suwakow do Live - choc i to wystarcza.
Ale lubie jego Crossfade.
Tory sa dlugie, przez co mozna powoli wprowadzac zmiane. Wszystko w temacie jesli chodzi o zaladowanie zmiany na dowolny tor Active lub Back. Duzo pomagaja przy nich wyswietlacze, np. mi to ulatwia prace, kiedy widze jaka zmiane mam na A, a jaka na B.
Monitor lubie, bo bez monitora to nie jest wedlug mnie robota.
Ale np. Congo ma tak kolosalnie rozwiniete i sprytnie rozwiazane szablony, tabelki, opisy - cudo!
Trzy monitory, to ewidentnie jak najlepsza opcja, niz jeden, ktory przechodzi stronami.
To np.
No albo Macro. Ale to juz w Spark.
Opcja fajna.
Znam jednak opinie takie, ktore mowia, iz moglby Spark tych klawiszy funkcyjnych od robienia roboty na Macrach miec wiecej, tak jak ma Micron.
Macro wing do niego albo Remote Control. I tak sie zaczyna imperializm na FOH, albo w rezyserkach oswietleniowych.
Mase dodatkow i coraz mniej miejsca na stole lub gdzie tam urzadzenie lezy...
Zaleta Sparka: te male rozmiary na duze sztuki. TAK lub NIE?
Jak kto woli.
No ja lubie, choc np. praca z  przygotowywaniem protokolow parametrycznych na stole, daje popalic.
To ma Spark - za kare chyba...
Wpisywanie Tekstu - slabo to wyglada u Sparka - no ale stol ma byc do roboty, a nie wygladac.
Z takich przyziemnych spraw jednak - wyglad niestety...
Podoba mi sie kolor deski w Spark. Szary, nieoczojebny.
Poprostu robociarski.
A Vector i Congo - lekkie Discopolo, jesli idzie o kolor.
Kolor jak na motur.
To jest jednak szczegol. A to co w srodku najwazniejsze.
Jak i w stole, tak i w glowie realizatora.
Kalkulatorskich kalkulacji koniec.
Pozdrawiam entuzjastow!

7

(9 odpowiedzi, napisanych Sterowanie)

Co by tu napisac...hmmm.(by wystarczylo-hmmmm)
Wszyscy jestesmy filozofami, tak jak mysle, tak widze, ze to co slysze to takie tam gadanie, bo ktos tam mysli ze w teatrach niema ruchomych, a ktos tam ze spark lepszy od congo, a ktos ze maluch od trabanta..lepszy,i tak sobie gadamy.Wszyscy ja mysle,ja mysle, a ja mysle ze mysle, a ja mysle bo mysle, a ja w 10%.Nie 10 to zamalo.,ble ble ble, bo ble ble ble.
A ja twierdze ze Congo sie wiesza -bo Windows, ze jest przyjazne, bo -wszystko ma to co trzeba, no i pracowalem na nim 6 razy -i to zamalo by cos napisac.
Napisze jak popracuje,.zyyy 600 razy, albo nie bo to zamalo. No to moze zyyy 60 razy, bo narazie to niemam prawa nawet cokolwiek napisac.
Nawet ze wiem jak wyglada Congo, bo to tylko 1%

kajmar888 napisał/a:

Słuchajcie może sprecyzuje, potrzebuje dimmera który w żaden sposób nie będzie siał mi w wizji i dźwięku... u mnie w firmie właśnie na to stawiany jest największy nacisk

Panie kajamara 888. Trzeba pamietac o tym ze siac, moze z kilku powodow.
Wspolny punkt zrodlowy, jest w wielu wypadkach, standardowym problemem dla pracy roznego typu uzadzen.
Pozatym pole magnetyczne wokol kabla.
Sa takie teorie ,ktore mowia iz nalezy stosowac bezpieczna odleglosc ciagow zasilajacych i lini sterujacych, dla  emisji pola na 22-28cm.
To jest teoria.Natomiast w praktyce spotkalem sie z tego typu problemami wielokrotnie.
Zecz jasna, i niedyskusyjna.
Ekranowane kable niewystarczaja dla duuuzego pola.
Ale.  Problem brumienia, to nie jest problem dimmerow, ale problem sieci.
Nie szukajmy rozwiazania, w problemach ktore nas niedotycza.
Brumy- to, przeciez problem akustyki.To odrebna plamneta, i choc jedna ma wplyw na druga, to warto zejsc z orbity..
Dobur dimmera jest tylko naszym problemem wtedy, jesli chodzi nam o charakterystyke pracy, a brumy to problem sieci.


Jesli kupujecie dimmer, to spytajcie sie o parametry dlawikow, o charakterystyki krzywych dimmera(ze stolu albo z ustawien na samym dimmeze,jest to samo).
Pytamy sie o zabezpieczenie, o rodzaj zabezpieczenia, o ochrone przeciwporazeniowa, o stabilizacje pradowa, o punkt nasycenia, o zachowanie, w przypadku zaniku sterowania, o uklady odbiornikowe, przekazniki, przekrztaltniki...etc, jesli chcemy byc dociekliwi.
Niema co dywagowac, jednak.
Pracowalem na Elektronach, na Show tec(..i nie polecam), na Light putter(kompletnie bezawaryjne) na Agat(super, bo proste i masywne, duuzo dobrej miedzi w srodku i malo zbednej elektroniki.Sluszna konstrukcja.Nie do zajechania)
Pozatym. Im mniej elektroniki do sterowania elektryka, tym wiecej dobrej roboty z odbiornikami ...-elektrycznymi.
A praca, moze o wiele bardziej uciazliwa., ale ja separuje linie sterujace od zasilajacych, i niema problemu..,z doborem i zakupem Dimmera.Pozdrawiam

Dawid, znawca -elektoniki fazowej- , ladnej fazy dostal apropo padania faz,ktore zabezpieczaly elektronike dimmerow.
Wow!
To sie nazywa firmowa ekspertyza. 125A,63A,32A, 3y fazy, i to wstystko aby zabezpieczyc tyyyyyyyyyyyyyyyyle elektroniki w srodku.
BINGO.
No to teraz mam pytanie ile -firma- potrzebuje bezpiecznikow do zabezpieczenia mnostwa elektroniki np w stole z dwoma liniami DMX,
albo zagadka dla Dawidka.Ile bezpiecznikow potrzeba zeby zabezpieczyc takie nierozsadne jak twoje-gadanie.

10

(68 odpowiedzi, napisanych Oświetlenie inteligentne)

Prawda. Chodzi jedynie oto by, mowic prawde, a nie mniemac o niej.
Pozatym, tylko wtedy jestesmy skuteczni kiedy wiemy o co chodzi. Nic wiecej.
Zaden wstyd nie wiedziec-wstyd udawac ze sie wie,-niewiedzadz. Natomiast kompletnie zaden wstyd sie pomylic, i tutaj,luz-kompletnie, i wiecej wyrozumialosci.Pzdr

11

(16 odpowiedzi, napisanych Oświetlenie konwencjonalne)

--Moze byc sytuacja dla ktorej zakladajac relacje dla multi par mowimy w oparciu o aparat pracujacy na HPL 575, gdzie emisja bedzie wynosic 1500 lumenow (co jest porownywalne juz z jasnoscia Par pracujacego na 1KW palniku). Razem z opcja wymiennych soczewek (vns ns vf mf), lub to samo dla Par ML, pracujacego na GKV600, z opcja zoom, albo typ BEAM, lub NEL.
Nazewnictwo jest obojetne. Zawsze jest to opcja korygowalna optycznie dla parametru parabolika, z roznica w nazewnictwie.
Jesli jednak chodzi o opcje bez zoom, to pierwszy byl NELPAR.
Mutacje nazewnictwa, kombinacje soczewkowe, palnikowe, a reflektor ten sam...tylko z inna nazwa...,i robi ta sama robote.
Moze zacznijmy od Bacha.
Pozdrawiam.L.W.

12

(16 odpowiedzi, napisanych Oświetlenie konwencjonalne)

A koledze sie nie pomylilo w pierwszym poscie? Pytanie bylo na temat reflektora PAR, a kolega tu pisze o PC i Fresnel, twierdzac do tego, ze pracuja na "zwyklej zarowce".
Wobec tego PAR na "nienormalnej" zapewne.
Pozatym..zamiast "Par w wersji zoom", poprostu..multipar.Ok?
A Soczewki zmienia sie w nelpar.
A ada pisze sie z duzej litery- Ada tak jak Dawid..,tez z duzej.
A pozatym dont worry, ja tez sie myle..,i ty i oni i one i no i..co jeszcze?
Pozdro you.
L.W.

13

(68 odpowiedzi, napisanych Oświetlenie inteligentne)

No albo napisze.
System dmx512 powstal w roku 1986. Nad projektem pracowal USITT(  amerykanski instytut techniki scenicznej )
Powstal z polaczenia nazwy Digital multiplex signal.Standart dmx jest protokolem komunikacyjnym, ktory posiada mozliwosc wyslania 512 komend (podzialek) ze sterownika do odbiornika, w tzw lancuchu "Daisy Chain". Odbywa sie to z predkoscia 250 bodow, w czasie 0.000001 sec.
Kazde uzadzenie oswietleniowe podlaczone do sieci dmx 512 powinno spelniac warunki sterowalnosci, przekroju zyl; polaczen(pin1- ground
pin2- minus signal
pin3- plus signal,=tak samo dla konekterow 3, jak i 5-io pinowych)
i inpedancji.Impedancja wynosi od 90-120 ohm i jest zawarta pomiedzy drugim a trzecim pinem,meskiej wtyczki xlr- polaczeniem rezystorowym o wyz wskazanych parametrach.Terminator na koncu lancucha "Daisy Chain", powoduje swoiste zakonczenie toru transmisji , na ostatnim zapietym uzadzeniu.Terminacja sygnalu redukuje bowiem zniekrztalcenia tego sygnalu.Wogole kable sygnalowe, dla bezpieczenstwa powinny byc odseparowane od kabli napieciwych.Dzialanie pola magn wynosi 15-25cm min.
Bledne dzialanie uzadzen, moze byc spowodowane uzyciem nieodpowiedniej impedancji.(co za tym idzie kabla i jego parametrow transmisyjnych tzw nosnosci), lub zniekrztalceniem sygnalu, w polu mag, lub wplywem sygnalu radiowego  o wyzsz czestotliwosci, na dany kabel.
Ze wzgl na oplot kabla dmx, jest on przystosowany do pracy z sygnalami EIA 485 ,z minimalnym rozmiarem polaczen 22 lub 24.
Tych parametrow niespelniaja kable mikrofonowe,..dlatego kolega Bourbon i Avekamil zywia ta swiadomosc,ze: "dziala bo sie jeszcze niepopsolo, ale czasami warjuje, bo sie popsolo, i dlatego niedziala"
Proponuje pomyslec nad wypowiadanymi stwierdzeniami, bo to niejest audiolighting.To jest Forum Oswietlenia.
W polsce wszystkie profesionalne firmy przestrzegaja zasad pracy z systemami oswietlenia i sterowania.(..i my tez)
Pomyslowy dobromil i mlody technik w swiecie cyberprzestrzeni nie istnieje. TEN SWIAT MA ZASADY I REGULY:KABEL MIKROFONOWY SLOZY DO MIKROFONU BO MA INNE PARAMETRY NOSNOSCI
;A UZADZENIE OSWIETLENIOWE JEST DEDYKOWANE POD INNE WLASCIWOSCI: Mikrofonem niezaswiecimy tak jak lampa niezagramy.
To jest tak jakbysmy chcieli motorem dostac sie na ksiezyc.
A jak bysmy chcieli podyskutowac jak wlasciwie tam sie mozna dostac, to tylko na elvolight forum i z ludzmi teatru.
Proponuje zweryfikowac informacje takze na hardwarebook.net.
Pozdrawiam lighting dmx-owiczow i zachecam elektro-akustykow do rozdzialu mocy premysleniowej na dwie osobne polkole.Swiatlo i Dzwiek.
I prosze nieuzywac midi-polaczen myslowych pomiedzy polkolami.
Swiatlo i dzwiek to dwie odrebne dziedziny.
Na temat dzwieku milcze, o swietle chetnie dyskutuje.
Sto lat! Sto lat! Niech zyje swiatlo nam,..niech zyyyyje naaaaaam!
Hej.
Pozdrowienia. L.W.

14

(68 odpowiedzi, napisanych Oświetlenie inteligentne)

Ale...pomylilo sie i to bardzawo.
Gruby kabel to ewentualnie grubszy gumolit.Poszczegolne zyly,musza spelniac warunki transmisji, tam niewiem 0-15V.
Tym sie nie wysyla listow...,zreszta, nie jestem w tej dziedzinie specialista akurat.
Mysle ze konkrety avekamil przedstawil.A pozatym przed dmx byl rmx i tez dzialalo.
No nic..bylo jest itd..."jestem po sztoce, jade na golgote, pomylilo mi sie"

Konserwacja urzadzen iteligentnych, powinna sie odbywac z udzialem inteligentnych osob.
Autoryzowany serwis najlepiej potrafi robic ta robote.
Glowa to nie pralka, a tyz sie ruso.
Pozdrawiam nieautoryzowanych majsterkowiczow i polecam autoryzowanych fachowiczow. Hej