31

Odp: Feel 2011

Wiecie co czytajac to forum zauwazylem, ze pojawia sie coraz wiecej stetryczalych ekspertow. Duzy rider - duzo sprzetu - duzo kasy. Źle bo: drogo, ciezko spełnić, trzeba się napracować. Rider mały - mało sprzetu - mało kasy za impreze - źle bo: nie ma zysków, słabo płacą, nie ma za co kupowac sprzętu. Najlepiej wszyscy by chcieli postawic gowniany sprzet i skasowac 20 000, to by sie podobalo. NIKT nikogo nie zmusza do realizacji koncertów, nigdzie nie jest powiedziane, że każda firma ma mieć możliwość zrobienia każdego koncertu. Generalnie to jest kwestia strategii firmy, zarzadzania itd. Niektórym się opłaca, innym wiecznie nic się nie opłaca. Polecam skonczyć wylewac bezsensowne żale na forum, a wziąć się do roboty

32

Odp: Feel 2011

nie jest drogi... za 17netto mogę go zrobić - kolejne dni do negocjacji.
nie robię diody, nie robię pirotechniki i nie załatwiam buchających ogni

i wcale nie jest drogi...

Ostatnio edytowany przez vandj (2011-05-12 08:47:04)

33

Odp: Feel 2011

sądzę nie twierdze! smile jesli Feel bierze jakąś nie mała kasę za występ (bo do koncertu to jeszcze daleko) i technika za światło też weźmie nie małe siano ,bo to co tam jest wsadzone NIE MOŻE mało kosztować ,to całkowity koszt dodając dźwięk i scenę jest  naprawdę za duży żeby ktoś spokojnie bez negocjacji zapłacił tyle ile faktycznie powinno sie wziąść za samo światło.  dobrym przykłądem jest nieaktualny(przynajmniej z moich źródeł-jeśli ktoś wie coś więcej niech napisze) rider KOMBI ...za dużo kosztował... nie potępiam takich Riderow tylko APELUJE o rozsądek do niektórych oświetleniowców zespołowych...     
a pomijając wszelkie hasła i uszczypliwości to ktoś kto potrafi świecić ,zaświeci na każdym stole a nie na jednym (na którym stworzone jest już show -jeśli można to tak nazwać)i na kadym rodzaju urządzeń wyłaczając sprzęt dyskotekowy i ten niesprawny:P

Ostatnio edytowany przez takisam (2011-05-12 17:48:12)

34

Odp: Feel 2011

takisam napisał/a:

a pomijając wszelkie hasła i uszczypliwości to ktoś kto potrafi świecić ,zaświeci na każdym stole a nie na jednym

Po co kupować samochód WRC jak można się ścigać seryjnym mercedesem. Też się dojedzie ale w jakim czasie i z jakimi efektami?

takisam napisał/a:

i na kadym rodzaju urządzeń wyłaczając sprzęt dyskotekowy i ten niesprawny:P

możesz też mieć każdą oponę na inną nawierzchnię ... czy efekt będzie taki sam jakbyś miał komplet profesjonalnych gum ? smile

http://www.galeriaotwock.waw.pl/avekamil/jeb.jpg

35

Odp: Feel 2011

Co do Kombii to polecam opierac sie na faktach i dokumentach, a nie na plotkach. Co do kosztow to to co dla jednych jest strasznie duzo, dla drugich jest do przyjecia, a dla trzecich jest tanio. Generalnie chcac nie chcac w Polsce jest wolny rynek. Jest popyt jest podaz wiec nierozumiem czemu sa wylewane bezsensowne - w moim odczuciu- zale. Generalnie powtorze po raz kolejny, nie da sie dogodzic wszystkim zawsze ktos bedzie niezadowolony. Piszesz - opierajac sie na niepotwierdzonych zrodlach - ze rider jest nieaktualny bo byl za drogi. Jezeli byloby to prawda to oznaczaloby, ze rynek zweryfikowal i ogolny produkt sie nie sprzedal. Natomiast z pozycji firmy rentalowej NIEROZUMIEM marudzenia, bo albo ktos jest na bakier z dodawaniem albo nie wiem. Generalnie odchodzac od konkretnych przypadkow zamowienia klienta ktore sa duze - kosztuja wiecej, sa dla firmy oplacalne. Firma robi imprezy, zarabia kupuje nowy sprzet i jest fajnie. Jezeli organizator zamawia malo sprzetu, zyski relatywnie maleja, firma sie wolniej rozwija.

Co do Twojej uszczypliwosci to powiedz mi czy Ty masz wogole pojecie PO CO stosuje sie jedna konsolete i preprogramowane show? Masz pojecie po co dobiera sie konkretne lampy? Czym sie roznia? Bo z tego co zrozumialem Twoja wypowiedz to dla Ciebie to nie ma kompletnie zadnego znaczenia jaka lampe dostaniesz.

36

Odp: Feel 2011

po pierwsze nie jestem uszczypliwy:) nie będe Ci mówił czy coś wiem czy nie bo w przedszkolu byłem już naprawde dawno jeśi chodzi o takie zagrywki. Czy jest mi obojętne jaki sprzęt dostane? Napisałem już czego nie uznaje absolutnie. Marzeniem jest dostać na sztuke 20 bad boy,ów i tyle samo sharpów ale czy naprawde są one tak niezastąpione i niezbędne w mojej realizacji? moge je zawsze czymś zastąpić i zmniejszyć ilości ... nie miej urazy .mam nadzieje żę sie spotkamy na jakimś jobie i wyjaśnimy sobie nasze punkty widzenia przy butelce rudego napoju.

37

Odp: Feel 2011

DROGI Bartku. I tu się straszliwie mylisz. Jeśli chodzi o fakt że jeśli jest dużo świateł i trzeba spełnić DUŻY  rider ( BOGATY ZESTAW) to zaczyna się chora sytuacja bo płatnik (organizator) zaczyna wymyślać bo dla niego zapłacić 15tyś za same światło jest ciężko , wiec zaczyna się targowanie "dlaczego tak drogo" albo " za co tyle płacić" ,  "zejdź z ceny" zrób to po znajomości". nie wiem jak ty ale ja mam taka sytuacje na co dzień . wiec takie wymyślanie bogatych zestawów jest dla mnie bezsensu. a po za tym kolega   AVEKAMIL tez sie myli bo poco komu VRC i opony sportowe jak dopiero co zrobił prawko i tak naprawde nie wazne czym jedzie i i na jakim sprzecie rezultat będzie taki sam ...jak ma sie umiejetnosci to mozna pojechac słabszym autem i osiągać sukcesy ... auto a w naszym przypadku sprzęt sam nie świeci...WIDZIAŁEM WIELU KTÓRZY Z GÓWNA ROBILI NAPRAWDĘ BARDZO FAJNE SZTUKI I TAKIM WŁAŚNIE CHYLE CZOŁA... TO JEST KLASA

. CHYBA WSZYSCY WIEDZĄ O CO CHODZI:) POZDRO

38

Odp: Feel 2011

Wszyscy maja racyje , kazdy po trochu.
A prawda po ''ciemnej stronie mocy'' dopiero od 2 lat , 20 - ''jasna''- np. skakanie przed scena.
Poprostu robi się Fella lub inna gwiazdę po kosztach albo na minus a odbija się na innych ( bo zajebioza zrobili, złapany nowy klient itp. itd.)
Wiec o co tyle gadki. Chyba o to , że widziałem+słyszałem  np. '' chuj...

39

Odp: Feel 2011

kurde ucieło mi RHCHP a że widziałem+słyszałem  ''zaj ...'' ISIS. Tylko tu było sprzętu za 5mln euro a tu za 500tys.

40

Odp: Feel 2011

ostatnie 2 posty kolego odstaw wibowit smile

przytoczę słowa jednego z moich kolegów a jest w branży rozrywkowej i bookingowej już prawie 20 lat ...

w XXI wieku "albo robisz SHOW i się bawimy, albo robisz BIZNES i zostawiam Ci numer konta"

Da się zrobić Feela, Kombi, Myslovitz-ów (chyba tez) tylko trzeba chcieć to zrobić - zapytać może nawet negocjować, rozmawiać a zwłaszcza PROPONOWAĆ coś w zamian!!! a nie z grubej rury z czego możemy zrezygnować?

policz kwoty za dach... podłogę, sound i light + transport a wyjdzie Ci właściwa suma

41

Odp: Feel 2011

Witam.

Pierwszy post na forum i mam nadzieję, że mnie nie zjecie  big_smile

Moim zdaniem:
z jednej strony ridery często niestety są pisane na zasadzie "tego i tego chciałbym pomacać, tym i tym chciałbym się pobawić bo słyszałem, że fajne" a potem jest płacz bo brak umiejętności obsługi konkretnego sprzętu wyłazi, brak wiedzy co danym urządzeniem mogę zrobić i brak pomysłu jak tym zaświecić.

a z drugiej strony jeśli ktoś wie z czym to się je, ma pomysł na show, to oczywistą sprawą jest, że daje takie a nie inne urządzenia. Na tanich chinolach da się zrobić show - czemu nie? Tylko ile sprzętu trzeba natargać? Ile czasu poświęcić na przygotowania? Na dobrych gratach pracuje się zdecydowanie łatwiej i przyjemniej. No ale to ciągnie za sobą koszty.

Dobry artysta - taka prawdziwa gwiazda - obroni się bez "fajerwerków". Paul Anka na Pori Jazz Festival w 2007 w Finlandii wystąpił przy samych PAR'ach  i koncert był rewelacyjny. A "gwiazdy" jedno czy dwu sezonowe muszą zatroszczyć się tez o otoczkę wizualną. Publika często słucha oczami. Czasem koncert może być słaby ale jak światełko ładnie zaświeci to i publice będzie się podobać.

Aby więc być na topie nie wystarczy sam "środek". Liczy się tez "opakowanie". A żeby opakowanie było ładne, to i trzeba dobrych światełek trochę zastosować. Dogadać się zapewne idzie, bo bądź co bądź ale wielu zależy na tym, żeby koncert się odbył: samemu zespołowi, oświetleniowcom, dźwiękowcom i organizatorowi. Bo każdy ma z tego jakąś kasę. Ale jeśli organizator chce oszczędzać na wszystkim to... albo znajdzie się inny który zapłaci albo posiedzi się w ten wieczór w domu z żoną, dzieciakami albo pójdzie się z kumplami na piwo. Bo za 500 zł nie ma sensu się zarzynać.

42

Odp: Feel 2011

Rozmowa bez sensu. Nie mając kasy nie powinno się brać w ręce takiego przedsięwzięcia. W Polsce mało kto gra na zamiennikach made in china. Nie stać organizatora na koncert to niech znajdzie cover band i po ptokach!

43

Odp: Feel 2011

takisam - zapraszam na butelke;-)

LukaszKrzyzak - Negocjacje ceny sa rzecza normalna, zleceniodawca chce zaplacic jak najmniej, zleceniobiorca chce zarobic jaknajwiecej, moim zdaniem chodzi o to aby te pragnienia wyposrodkowac i za dostarczony zestaw dostac/zaplacic godziwe lecz nieprzesadzone pieniadze. Co do tematow "opon i samochodow"  to niestety w naszej robocie roznice "czym jedziesz" sa rowniez bardzo istotne. I owszem da sie zamienic lancera WRC na ferrari i tez pojechac, ale lanosem juz nie.

vandj - cytat swieta prawd, wszystko sie da!

tjakuszewicz
ad. moim zdaniem:
do zabawy sa showroomy a do macania..., pewnie zdaza sie i takie ridery gdzie ktos cos wpisal "na pale" moze jest ich duzo moze malo, ja mam nadzieje ze to zjawisko bedzie jednak sukcesywnie zanikac

ad. z drugiej strony racja, konkretne graty maja konkretne wlasciwosci i daja konkretne efekty niestety niektorzy niepotrafia tego zrozumiec

Zauwaz ze to tez jest aranzacja zaswiecic samymi parami. Ktos sobie wymyslil taka a nie inna aranzacje i zaswiecil. W skali globalnej to czy gwiazda jest jedno dwu czy pietnasto sezonowa nie ma wielkiego znaczenia. Poprostu kazda trasa koncertowa jast robiona z jakims pomyslem, tworzy sie pomysl, aranze, scenografie, mulimedia, swiatlo, pirotechnike. Caly spektakl jest wymyslony wyrezyserowany i wyprodukowany. Publicznosc ZAWSZE slucha oczami tzn odbiera caloksztalt wystepu. W naszym i nietylko naszym kraju sa miliony zajbiscie grajacych zespolow, poprostu jednym sie udaje innym nie. Generalnie NIKT nie zmusza nikogo do robienia produkcji. Zawsze mozna powiedziec, ze dostarczenie danego sprzetu nasza firme przerasta, i napewno nikt sie na Was nie obrazi.

midas i tjakuszewicz napisali, ze organizator chce oszczedzac na wszystkim itd. Generalnie powtorze po raz kolejny skoro zespoly ktore maja wieksze wymagania techniczne, graja i maja sie dobrze. swiadczy to o tym, ze jest na to rynek.

44

Odp: Feel 2011

No ludzie to nie dokładnie jest tak jak piszecie. Problem bierze się stąd, że duża część małych firm podpisuje umowy na obsług imprez "w ciemno" bez żadnej informacji o imprezie. Na zasadzie "zrobimy wam tą imprezę tanio bo jeszcze konkurencja nam podbierze", później zaczynają spływać ridery i wtedy się zaczyna miauczenie "ja, pitole co ten Kiju wymyślił, przecież my tego nie mamy i to nasz będzie w cholerę kosztować". A wystarczy, jak napisał Kiju, odpowiednio rozsądne podejście w kwestii zarządzania i nie pchanie się w ciemno. Bo z punktu firmy obsługującej co mnie obchodzi ile to będzie kosztować, to sprawa organizatora. Jeżeli nie ma kasy niech tego ni robi. Bo powielanie opinii, że wypasione ridery to przesada szkodzi tylko i wyłącznie firmom obsługującym koncerty.
DLATEGO, że utwierdza organizatorów, iż technika powinna kosztować niewiele. I dla organizatora wydanie 100 tyś. na gwiazdę to nic ale 40 tysiaków na technikę to już zdzierstwo. Efekt jest taki, że technika zapieprza za pół darmo. Jeżeli ktoś uważa, że kupując urządzenia po kilkadziesiąt i kilkaset tysięcy opłaca mu się robić imprezy za grosze to gratuluję strategii zarządzania. Wtedy wystarczy stwierdzić "my tego nie robimy", organizator będzie musiał poszukać kogoś kto "udźwignie" rider i wtedy się nauczy już za konkretne pieniądze.
Pomijam oczywiście te agencje i organizatorów, którzy wiedzą ile to kosztuje i szukają jelenia, bo przecież cała sztuka w tym żeby nie stać się jeleniem.
Kolejne narzekanie po co ten cały sprzęt otóż jak napisał Kiju teraz przyjmujemy zespoły, nie z koncertem (jak dawniej)  tylko z całym show (po polsku - z widowiskiem?). Dlatego te miliony zajebiście grających zespołów nie robią kariery bo nie mają całej oprawy a patrzenie przez kilkadziesiąt minut na kilka osób stojących na scenie, wybaczcie jest nudne. Zwłaszcza na imprezach plenerowych gdzie z kilkudziesięciu metrów wokalista przypomina mróweczkę. Dołóżcie do tego ciemną scenę i po prostu wypas koncert. Gdyby tak było to wystarczy organizować koncerty kapel ludowych i kół gospodyń wiejskich, bo co to za różnica. Rożnica jest tak, że Feel przyciągnie na  koncert z kilka tysięcy ludzi więcej niż wszystkie pozostałe zespoły przez 3 dniową imprezę.

Ostatnio edytowany przez keso (2011-05-13 12:51:55)

45

Odp: Feel 2011

takisam napisał/a:

Marzeniem jest dostać na sztuke 20 bad boy,ów

Techno migawka ..
czy wiedzieliście że te lampy mają blokadę pan i tilt z poziomu stołu?

Ostatnio edytowany przez vandj (2011-05-13 14:13:32)