Temat: sprawa bezpieczeństwa

mam pytanie do forumowiczów, którzy być może znaleźli się kiedyś w takiej sytuacji.
co robić gdy przyjezdzasz ze światlem na montaż a dach jest w takim stanie że strach koło niego stać a co dopiero powiesić na nim sprzęt? organizatorzy sie wydzierają że pieniądze, że nie zapłacę itp.
gdzie dzwonić? i czy wogóle jest w Polsce jakaś instytucja która pilnuje BHP w przypadku sceny i dachu?
dzieki za pomoc

2

Odp: sprawa bezpieczeństwa

! A po co chcesz dzwonić? Nie chcesz nie wieszaj, demokracja jest - choć bardziej przypomina dziki zachód. Nie powesisz to się nauczy Pan/Pani, a Ty nie zarobisz pieniędzy.

Michał Bystrzycki
--------------------

3

Odp: sprawa bezpieczeństwa

zdrowy rozsądek!!!! jeśli dach stoi krzywo/źle podparty/ bez odciągów itp. to dzwonisz do Ździsia który go stawiał i mówisz, że ni chuja nie powiesisz na tym nawet jednego para....jego problem co z tym zrobi....gorzej jak to Ty postawiłeś dach w takim stanie bo nie będziesz miał do kogo dzwonić tongue

4

Odp: sprawa bezpieczeństwa

niestety powiesiłem i cholera nie chciało się zawalić przez 2 dni. ale gdyby powiało to nie byłoby co zbierac. więcej szczęścia niż rozumu