Opcje wyszukiwania (Strona 3 z 5)

Przed przeróbkami należy zasięgnąć nieco informacji o lampach wyładowczych.  HTI jest lampą szybkiego startu druga natomiast to standardowa żaróweczka o długim czasie startu.  Lampy mogą być zasilane AC lub DC to oznacza, że nie mogą być stosowane zamiennie. Różnią się między innymi elektrodami, zastosowanie innego typu napięcia powoduje bardzo szybkie zużycie lampy.  Jeśli założysz zwykłą lampę zamiast Hot restrike, bez zmian w oprogramowaniu urządzenie będzie próbowało odpalić lampę tak jak HSR. Co bardzo często powoduje wystrzelenie żarówki i rozwałkę całej latarni lub samego reflektora.

Potrzebujecie procesory czy wsad do nich, bo to pewna różnica.  Nie znam 150 ale podejrzewam, że płytka sterująca we wszystkich modelach jest taka sama więc pasuje procesor at89c52. Z tego co mi wiadomo program nie jest w żaden sposób zabezpieczony więc można skopiować ze starego procka.

Zabytek jak zabytek ale działa na atmelu i można a go reanimować do  śmierci. I tak wychodzi taniej niż chińszczyzna.

Z ledami różnie bywa, generalnie jeżeli dystrybutor przypilnuje chińczyka i nie szuka jelenia wśród klientów to chińskie główki dają rade ale cena już nie jest chińska.  Według mnie o jakości może świadczyć gwarancja jaką daje dystrybutor na ledy. Jeżeli ktoś daje gwarancje na ledy na kilka miesięcy (jak niektórzy nasi dystrybutorzy)  to może świadczyć tylko o zaufaniu do własnego produktu.
Oglądałem Briteq w X-beam i sprawia dobre wrażenie. Zoom chodzi w miarę cicho i światło daje też przyzwoite.

Przecież na fotkach widać co to jest. Jeżeli ma rzeczywiście metalową obudowę jak mi się wydaje to bardziej ruchomy reflektor niż głowa. W dodatku żaróweczka MSR to nie ma prawa świecić rewelacyjnie. Wszystko zależy od mechaniki jeżeli w miarę sensownie zrobiona to przy fajnej cenie może być podstawą przerobienia na ledowego Washa.

Nie pisałem o wyższości manualnych stołów nad pamięciowymi tylko przydatności większej liczby submasterów w  teatrze. Są po prostu sytuacje w których jest to niezbędne, a zawsze lepiej mieć niż nie mieć. Często słyszę "Co macie?" -Congo -  nie znam wobec tego ile macie submasterów będziemy jechać na tym" . Niby można wymagać w riderach ale dużo współpracuje z różnymi teatrami i na palcach jednej ręki mogę policzyć teatry, których ridery ktoś weźmie na poważnie. Reszta musi się mniej więcej dostosować do tego co jest na miejscu. Za przykład niech posłuży jedno z miast gdzie na koncert "gwiazdy" prezydent lekką ręka wydaję 150 tys. Natomiast w tym samym mieście wydanie 10 tys. na dopożyczenie sprzętu dla przyjezdnego teatru to już zdecydowanie za dużo. Jak wiadomo darmowy koncert znanej gęby ma większy efekt propagandowy niż jakaś tam sztuka teatralna.

Tylko, że pisałem o wyjazdach gdzie światła tnie się do potrzebnego minimum i nie da się zabrać własnego sterownika. Jeżeli sytuacja pozwala na więcej robi się więcej ale zawsze jest się przygotowanym na minimum. U siebie zawsze jest full wypas na ile pozwala budżet, a nie technika. I zawsze jest to programowane bo 200 obwodów i kilkadziesiąt inteligentnych nie ogarnąłbym manualnie. A trafiają się ludzie, którzy myślą, że to możliwe.

Kacper w moim rozeznaniu, obecnie nikt poważny nie używa manualnych stołów. Zostały już instytucje, którym nie pozwala na to budżet a nie sentymenty.
Natomiast co takiego fajnego ma GMA co przekonało mnie to po prostu efekty. W wersji PC z tutorialem zrobienie tego co chciałem na efektach zajęło mi mniej czasu niż na przykład w MagicQ. Po za tym podoba mi się workflow przy robieniu koncertów, który przeszkadza mi w robieniu scen do teatru. Może gdybym miał więcej czasu to przekonałbym się i do teatru ale jak na razie najbardziej odpowiada mi teatralny styl pracy w Congo.

Najważniejsze w tym rozwiązaniu to ile bitów i jaką częstotliwość ma pwm. Jeżeli to któryś z popularnych w necie dimmerów led to niestety będzie mrugał i średnio działa na nim płynne ściemnianie. Co eliminuje twój projekt z poważnych zastosowań.

Co za sztuka znaleźć 8-10 kanałowy dimmer w necie. Koszt najtańszego zamknie się w okolicach 50 zł. Do tego żaróweczki i obudowa. Niestety z tym ostatnim zawsze jest najgorzej . Profesjonalna obudowa trochę kosztuje. Trochę własnej pracy i trzeba przeliczyć czy to się opłaca.
Proszę najprostszy dimmer :
http://www.hoelscher-hi.de/hendrik/english/dimmer.htm
Dab-systems chyba produkuje nieco zmodyfikowaną wersję tego projektu. Sam zrobiłem kilka i działa bez problemów.

Tu już bardziej wypasiony.
http://www.pcdimmer.de/index.php/dmx512 … switchpack

Susnstrip nie ma  takiej mocy więc nie potrzeba dużych dławików, które zwykle są bardzo drogie i ciężkie.